Wyświetleń:

Relacje

Wyjazd na mecz T-Mobile Ekstraklasa 2012/2013 GKS Bełchatów - Śląsk Wrocław (1:0), Bełchatów, 30 marca 2013
KKN

Są miejsca do których się wraca z sentymentem. Do takich bez wątpienia należy stadion w Bełchatowie. Co tu kryć? Lubimy ten obiekt i choć zabrzmi to dziwnie czujemy się na nim jak u siebie. Dlatego dobrze się stało, że pierwszy wyjazd w ramach projektu „Ponad Barierami” finansowanego ze środków Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego wypadł właśnie na mecz GKS-Śląsk. Dzięki środkom projektowym znacznie wzrosła frekwencja wyjazdowa. Pomimo tego, iż mecz odbywał się w Wielką Sobotę, wszystkie 27 miejsc zostało zarezerwowanych już w pierwszy dzień zapisów. Kilku chętnych musiało obejść się smakiem.

Tym razem wyjątkową uwagę przywiązaliśmy do punktualnego wyjazdu. Tak wyjątkową, że wiceprezes Michał podjechał pod autora niniejszej relacji już godzinę przed planowanym odjazdem. Tymczasem pięć minut wcześniej jeszcze byłem w „lesie”. Było przy tym trochę śmiechu. Ostatecznie udało się niemal punktualnie wyruszyć w trasę. Już wcześniej zamówiliśmy obiady w Chacie Walichnowskiej co sprawiło, że tuż po dotarciu na miejsce posiłku te były w zasadzie gotowe. Siedliśmy przy połączonym jednym dużym stole, tworząc w ten sposób namiastkę świątecznej uczty. Po 1,5 godzinnym postoju ruszyliśmy w dalszą trasę spokojnie docierając pod stadion.

Bardzo dobre kontakty z bełchatowskimi działaczami mają wpływ na to, iż organizacja czwartego już wyjazdu na mecz miejscowego GKS-u ze Śląskiem przebiegła jak zwykle bez zbędnych zakłóceń. Szybkie bezproblemowe wejście i zajęcie miejsca na sektorze, który jest - co podkreślamy kolejny już raz - wyjątkowo przyjazny osobom niepełnosprawnym. Bliskość naszych kibiców, przystosowane toalety, dach, mała odległość do busów - to wszystko sprawia, że wzrasta nie tylko poczucie bezpieczeństwa, ale też komfort oglądania meczów.

O samym spotkaniu lepiej się nie wypowiadać. Choć staraliśmy się dopingiem wspomóc naszych piłkarzy, i nie zechcieli sprawić nam świątecznego prezentu. Pozostało przełknąć gorycz porażki i udać się w drogą powrotną. Zanim to jednak nastąpiło mieliśmy do czynienia z bardzo zabawną sytuacją. Otóż policjanci chcący wbiec na murawę pomylili bramki i zameldowali się przez przypadek na naszym sektorze. Jakież było ich zdziwienie, gdy zobaczyli przed sobą ludzi na wózkach czy o kulach. Wzbudzili tym śmiech znajdującej się obok nas grupy wrocławskich fanów. Wyjście podobnie jak wejście odbywało się bardzo sprawnie, więc po 15 minutach byliśmy już na trasie.

W uzupełnieniu relacji zapraszam do wysłuchania materiału Mirka Szczepanika, który dźwiękowo „opowiedział” ten wyjazd:
http://www.youtube.com/watch?v=lIJ1wiQF27w

Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć z wyjazdu do Bełchatowa.

Podziękowania dla:
  • Firm: MigBusik, DarVita, BurkaGo za wykonanie usługi transportowej.
  • Jackowi, Maćkowi i Bożydarowi za bezpieczne dowiezienie tam i z powrotem.
  • GKS Bełchatów za przyjęcie i ulgowe ceny biletów.
  • Urzędowi marszałkowskiemu Województwa Dolnośląskiemu za sfinansowanie tego wyjazdu.

Relację sporządził Paweł Parus