Wyświetleń:

Relacje

Ósma wycieczka turystyczno-edukacyjna dla dzieci niepełnosprawnych, Nowa Ruda, 5 października 2013
KKN

Ostatnia wycieczka projektu „Ponad barierami” była również strzałem w dziesiątkę. Zdobyta wiedza oraz wszelakie zabawy w kopalni dostarczyły dzieciom mnóstwo atrakcji. Późniejsze zwiedzanie skansenu w Wambierzycach było nie mniej interesujące. Wycieczka obfitowała w strach przemieszany ze śmiechem oraz ciekawość tego, co nastąpi za chwilę. Przyjrzyjmy się jak to było od początku.

Niedzielnym rankiem spotkaliśmy się z dziećmi w miejscu naszej stałej zbiórki. Po krótkich instrukcjach rodziców, co mogą lub nie mogą ich dzieci wsiedliśmy do busów i wyruszyliśmy w poszukiwaniu wrażeń. Tym razem celem pierwszego etapu wycieczki była Nowa Ruda. Droga, jaką musieliśmy przebyć nie była krótka, ale śpiewy i tańce umilały nam czas. Wszystko oczywiście odbywało się w jak największym bezpieczeństwie, pasy były cały czas zapięte. Repertuar dobierany przez naszego kierowcę był tak szeroki, że każdy chłopczyk czy dziewczynka znalazł coś dla siebie i zanucił razem z wykonawcą.

Kiedy przybyliśmy na miejsce, słońce było już w pełni. Szybka toaleta, rozprostowanie młodych kości i już czekał na nas przewodnik. Jako że zwiedzanie kopalni odbywa się w nakryciach głowy, każdy z nas mógł sobie wybrać kask. Kolory były różne... czerwone, białe, zielone, żółte. Z opowieści przewodnika dowiedzieliśmy się, że każdy kolor miał ukryte znaczenie i było z tego powodu mnóstwo śmiechu, gdyż jak się okazało, górnicy w żółtych kaskach byli w kopalni nietykalni. Byli to tzw. miodziarze, mający „bojowe zadanie”.

Tuż po wejściu do kopalni spotkaliśmy się z brodatą postacią w łachmanach z dużym drewnianym kijem w ręce. Był to Skarbnik kopalni, który pomógł nam przybrać kopalniane barwy i umazał nasze twarze węglem. Mogliśmy się poczuć jak prawdziwi górnicy. Przewodnik przybliżył nam historię całej kopalni, ile miała kilometrów, ile ton węgla dziennie przesypywali górnicy oraz jakimi narzędziami się posługiwali przy wydobywaniu węgla. Były także zabawy i powiązane z nimi zadania do wykonania przez nasze dzielne dzieci. Za każde zaliczone zadanie była nagroda w postaci węgielków. Między zadaniami podczas zwiedzania niespodziewanie pojawiał się Skarbnik, który bardziej straszył animatorki wycieczki niż pochłonięte zabawą dzieci. Zwiedzanie kopalni zakończyło się małymi podarunkami. Każdy uczestnik wycieczki otrzymał od Skarbnika na pamiątkę wagonik z prawdziwym węglem.

Wyjście z kopalni zakończyliśmy wspólnym zdjęciem i udaliśmy się do busów. Wambierzyce były naszym następnym etapem naszej wycieczki. Tam udaliśmy się do restauracji na pyszny obiad, po czym wyruszyliśmy do Skansenu Mini Zoo. Kilka godzin na świeżym powietrzu dobrze zrobiło naszym dzieciom, zwłaszcza że pogoda nadal był cudowna - bezchmurne niebo, zero wiatru i przyjazna temperatura.

Skansen został stworzony na terenie gospodarstwa agroturystycznego pana Mariana Gancarskiego. Mogliśmy tam zobaczyć mnóstwo eksponatów, m.in. sprzęty domowego użytku, narzędzia rzemieślnicze, maszyny rolnicze czy wyposażenie wnętrz izb mieszkalnych. Dużą atrakcją były też zwierzęta żyjące na terenie skansenu: daniele, kury, dziki, strusie czy kozły lub barany. Żadne zwierzę, nawet najmniejsze nie umknęło uwadze naszych małych „górników”. Dzieci sprawdziły każdy boks i każdą zagrodę.

Kiedy wycieczka zaczęła dobiegać końca, zgromadziliśmy się wokół naszych busów i zaczęliśmy powoli zbierać się do drogi powrotnej. W trakcie podróży jak zwykle towarzyszyła nam muzyka, ale po minach dzieci widać było trud „pracy” w kopalni. Niektórym udało się nawet przyciąć komara przez kilka chwil. Po dotarciu na miejsce zbiórki, pociechy wybiegły do swoich rodziców. Chwila uścisków, po czym powrót do nas - animatorek. Jakie to cudowne uczucie, że dzieci są zadowolone z naszych eskapad. Nawet pojawiła nam się łezka w oku na myśl o tym, że to już ostatnia wycieczka projektu „Ponad barierami”, że nie będzie za dwa, trzy tygodnie kolejnej. Tym bardziej pragniemy gorąco podziękować Urzędowi Marszałkowskiemu Województwa Dolnośląskiego, bez którego pomocy nie odbyłby się cały szereg wspaniałych wycieczek.

Zapraszamy do obejrzenia zdjęć z wycieczki do Nowej Rudy.

Relację sporządziła Anna Bembnowicz

Wyjazd zorganizowany był w ramach projektu „Ponad barierami” finansowanego przez Wydział ds. Osób Niepełnosprawnych Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego.