wydarzenia

Relacja z wyjazdu na mecz rewanżowy półfinału Pucharu Polski,
Wisła Kraków - Śląsk Wrocław (2:3), Kraków 17 kwietnia 2013

Tak się składa, że wyjazdy do Krakowa są ostatnio liczne pod względem frekwencji oraz istotne pod względem stawki sportowej. Gdy w maju 2012 roku ponad pięćdziesięcio osobowa ekipa KKN świętowała pod Wawelem mistrzostwo Polski wydawało się, że trudno będzie szybko powtórzyć podobną liczbę wyjazdowiczów. Tymczasem na rewanżowym półfinale Pucharu Polski pojawiło się 48 osób niepełnosprawnych i opiekunów. Wszystko dzięki temu, że w podróż do Krakowa wybrały się połączone siły KKN (31 osób) i Milickiego Stowarzyszenia Przyjaciół Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnej (17 osób). Pięć szczelnie wypełnionych busów pojechało do stolicy Małopolski, by ich pasażerowie mogli realizować swoje pasje i marzenia.

Program pobytu w Krakowie był wyjątkowo intensywny. Pierwszym jego punktem był obiad. Miejsce i menu wybierał nasz krakowski przyjaciel Zbyszek. Trzeba przyznać, że restauracja okazała się miłym miejscem wypoczynku po podróży. Również obiad był wyjątkowo smaczny. Jak na staropolską gościnę przystało gospodarz każdego poczęstował złocistym trunkiem. Po posiłku ruszyliśmy w stronę krakowskiego Rynku, gdzie każdy miał godzinę dla siebie. Większość wykorzystała ja na spacer i robienie pamiątkowych zdjęć. Szczęśliwie trafiliśmy na piękną, słoneczną pogodę, która jeszcze bardziej umilała przechadzkę po rynku. Pół godziny przed rozpoczęciem meczu udaliśmy się w stronę stadionu Wisły.

Wejście na obiekt przy Reymonta odbywało się szybko i sprawnie. Nasza liczna grupa zajęła cały lewy balkon przeznaczony dla osób niepełnosprawnych i asystentów. Drugi raz z rzędu zaprezentowaliśmy dwie nasze flagi. Jedną powiesiliśmy na balustradzie balkonowej, zaś druga trafiła w ręce Adama i Grzegorza, którzy przez cały mecz nią machali. Tym razem o dobre nastroje zadbali również piłkarze Śląska, którzy wraz z przeciwnikami stworzyli naprawdę bardzo interesujące widowisko - a co najważniejsze - zakończone happy endem. Zwycięstwo Wrocławian oznaczało awans do finału Pucharu Polski. Po 26 latach w końcu mamy szansę odzyskać to trofeum. Złote czasy – chciałoby się rzec. Tym damy mamy w planach jeden wyjazd więcej. Wracając do meczu Wisła-Śląsk warto podkreślić doskonałą atmosferę, jaka panowała w Krakowie.

Po meczu jeszcze chwilę porozmawialiśmy na parkingu, robiąc przy okazji pamiątkowe zdjęcie całej grupy, po czym każdy bus swoim tempem pojechał w stronę Wrocławia. To był jeden z najbardziej udanych wyjazdów w historii KKN. Trudno się dziwić skoro dopisały zarówno frekwencja, jak i pogoda i przede wszystkim - wynik meczu. Już dziś zastanawiamy się jakie zapotrzebowanie na wejściówki będzie miało miejsce przy okazji zbliżających się derbów Dolnego Śląska...

Serdecznie dziękujemy:
  • Wiśle Kraków za bezpłatne wejściówki i ciepłe przyjęcie;
  • Zbyszkowi za gościnę i opiekę;
  • Braciom po szalu z Milicza za wsparcie wyjazdowe;
  • Firmom: MigBusik i DarVita za wykonanie usługi transportowej;
  • Maćkowi, Bożydarowi i Adamowi za bezpieczne dowiezienie do Krakowa i z powrotem.


Serdecznie zapraszamy do obejrzenia zdjęć w naszej galerii.

Relację sporządził Paweł Parus, a notowała Agnieszka Szprync