Na tę wycieczkę dzieci czekały z utęsknieniem, w końcu minęło 7 miesięcy od ostatniej eskapady i wszyscy bardzo się niecierpliwili kiedy ponownie ruszymy w świat. Tym razem postanowiliśmy wyruszyć poza granice naszego pięknego regionu i zawitaliśmy do Kopalni Srebra w Tarnowskich Górach. Tego dnia przywitała nas wietrzna pogoda, ale zupełnie nam to nie przeszkadzało, w końcu prawie 2 godziny mieliśmy spędzić 40 metrów pod ziemią. Mimo blisko 200 km do przejechania, droga minęła nam bardzo szybko, zawdzięczaliśmy to podróży autostradą i świetnej atmosferze, która na dobre zagościła w naszych busach. Chwilę przed 12 byliśmy na miejscu i po rozprostowaniu kości udaliśmy się do budynku Zabytkowej Kopalni Srebra. Najpierw zwiedziliśmy kopalniane muzeum multimedialne, obejrzeliśmy projekcję filmu, a następnie zaopatrzeni w kaski udaliśmy się do windy. Trasa turystyczna składa się z trzech szybów i zwiedzanie rozpoczęliśmy od szybu „Anioł”. Następny szyb „Żmija” pokonać musieliśmy łodziami, co było dużą atrakcją wśród dzieci. Kopalnia wyposażona jest w nagłośnienie, dzięki czemu przez całą trasę towarzyszyły nam autentyczne odgłosy ciężkiej pracy gwarków, efektu zawału kopalnianego czy też jadących wózków. Szybem „Szczęść Boże” powróciliśmy do windy i udaliśmy się do pobliskiej restauracji, aby napełnić puste brzuszki. Po obiadku była chwila na gry i zabawy na świeżym powietrzu, gdyż po wietrze nie było śladu, za to zaczęło prażyć słoneczko. Następnie udaliśmy się do Skansenu Maszyn Parowych, gdzie podziwialiśmy ponad 30 różnych eksponatów i wykonaliśmy pamiątkowe zdjęcia.

Droga do domu upłynęła nam równie szybko i chwilę po 18 dzieci mogły wpaść w ramiona rodziców i opiekunów, by móc im opowiedzieć wrażenia mijającego dnia.

Wielkie podziękowania kierujemy w stronę Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego za to, że dzięki Wam po raz kolejny gromadka dzieci mogła udowodnić, że aktywna turystyka może stać się pasją również dzieci niepełnosprawnych. Dziękujemy!

Przygotowała Marzena Okupniak